Zioła w lecznictwie
Słynny lekarz Paracelsus powiedział kiedyś, że nasze łąki i lasy są aptekami nie tylko dla zwierząt ale i dla ludzi. To prawda, warto od czasu do czasu poobserwować zachowanie zwierząt żyjących w naturze, które nie korzystają z pomocy weterynarza, ale same korzystają z dobrodziejstwa przyrody. Oto wilk ukąszony przez żmiję zjada kłącza rdestu, psy chorujące na niestrawność zjadają trawę. Pierwotny człowiek bardzo uważnie obserwował takie zachowania, bo od tego zależało, czy po prostu przetrwa na ziemi. Przez wieki ludzie doskonalili swoją wiedzę dotyczącą wykorzystania ziół w leczeniu chorób i chociaż współczesna medycyna opiera się na nowoczesnych wynalazkach, to prawdziwie mądrzy lekarze nie lekceważą leczniczej mocy ziół. Nigdy nie wiadomo, kiedy zostanie wykorzystana. Co więcej wykorzystywana ta wiedza jest w tradycyjnej medycynie. Z roślin wyizolowano wiele składników, które stały się częścią wielu leków. W dodatku przeprowadzone badania potwierdzają ich skuteczność. My sami też możemy korzystać z dobrodziejstwa ziołolecznictwa. Jednak trzeba wiedzieć, jak się zioła zbiera, by ich skuteczność była jak największa. Najlepiej zbierać zioła rankiem, kiedy już opadnie rosa. Dzień musi być suchy. Zioła zbierane po deszczu nie mają takich właściwości jakie potrzebujemy. Suszymy je zebrane w pęki w suchym i przewiewnym pomieszczeniu.