Leczenie dziecięcych zatok

Zapalenie zatok to dla dziecka potworny czas. Nieustający ucisk w okolicach czoła i oczu kompletnie uniemożliwia normalne spędzenie dnia na zabawie oraz nauce. Dodatkowo, w przypadku niemowląt trudno o spokojne noce i jedzenie. Oprócz zastosowania się do wskazówek lekarza trzeba wdrożyć dodatkowe czynności, które pomogą w łagodniejszym przejściu przez chorobę. Wydzielina zatykająca zatoki musi być regularnie i często wydmuchiwana lub usuwana gruszką. Dzieci mają niestety z tą czynnością wiele trudności, zwłaszcza, jeśli muszą zatkać jedną dziurkę i wydmuchać jednocześnie tę drugą. Dlatego sięgnijmy po preparaty do płukania nosa. Są to łagodne wody z solą morską lub fizjologiczną. Nie zawsze podaje się antybiotyk. Nie mniej, jeśli dolegliwości nie ustępują konieczne będzie wprowadzenie tego medykamentu. Przy zapaleniu zatok trzeba uzbroić się w cierpliwość, ponieważ trwa ono dość długo – nawet do miesiąca. Bardzo często popełnianym przez rodziców błędem jest przerwanie kuracji w momencie, gdy zauważają, że dziecko wyraźnie lepiej się czuje. Takie postępowanie tylko spowoduje nawrót choroby w o wiele gorszej i silniejszej postaci. Po wyleczeniu zadbajmy o wzmocnienie odporności dziecka. Dodatkowo zapiszmy się na kilka sesji w grocie solnej, lub wyjedźmy nad morze. Nie zapomnijmy o odbudowie flory bakteryjnej, która znacznie ucierpiała w wyniku zażywania antybiotyku. Probiotyki nie tylko chronią, ale mają także działanie zwiększające naturalną odporność organizmu.